Dostałam torbę świeżo wykopanych bulw topinamburu i musiałam coś z nich przyrządzić, nigdy wcześniej tego nie jadłam ale musi być ten pierwszy raz.
Przeszukałam internet w celu zorientowania się co to jest ? jakie ma właściwości i składniki odżywcze, jak to jeść ?
Na pierwszy rzut pieczony tak jak piekę ziemniaki i to było fajne zapoznanie się z bulwami, smak jak ziemniak tylko bardziej słodkawy i kremowy w środku ale bardzo smaczne, teraz mam chrapkę ugotować zupę krem.
Pieczony zastąpi nam ziemniaki do obiadu za pewne gotowany w postaci puree również, można zjeść jako przekąskę np z sosem czosnkowym.
Widzę go jeszcze zblendowany z pomidorami suszonymi jako pastę do pieczywa.
A tak już na koniec miałam posadzić ze dwie bulwy w ogródku ale chyba wolę je zjeść 😉
Składniki:
ok 1 kg bulw topinamburu
2 łyżki oliwy z ziołami z suszonych pomidorów
2 duże ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
szczypta tymianku
szczypta rozmarynu
szczypta kruszonego chilli jalapeno
ok 1 płaska łyżeczka +- do smaku
Przygotowanie:
Topinambur porządnie umyć i wyszorować szczoteczką - nie obierać, odciąć uszkodzone części.
Następnie wyszorowane bulwy pokroić w większe części tak jak kroimy ziemniaki do pieczenia.
Topinambur natrzeć oliwą, przyprawami i czosnkiem - całość przełożyć na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę od piekarnika.
Piec ok 40 minut góra/dół w 120 stopniach, aż się przypiecze a w środku będzie kremowy i miękki.
Komentarze
Prześlij komentarz