Zapiekanka ziemniaczana z wędliną i serem - zero weste

 

Po świąteczne sprzątanie lodówki. 
Żeby nie zmarnować wędlin i żółtego sera po Świętach, którego kupiliśmy nie przemyślaną ilość, postanowiłam zrobić na obiad zapiekankę. 
Zapiekanka wyszła smaczna - polecam wypróbować i nie marnować jedzenia. 
(Zapiekankę można wzbogacić o np paprykę i pieczarki, które turlają się po lodówce lub o inne warzywa, zalegające sery, wędliny, kiełbasę, doprawić po swojemu i upiec 😉)

Składniki:

  1. 1 kg ziemniaków (obrane i umyte) +-
  2. ok 20 g dowolnej wędliny (u mnie kiełbasa krakowska i szynka)
  3. ok 20 g sera żółtego (miałam trzy rodzaje sera)
  4. 1 cebula
  5. 4 ząbki czosnku
  6. 2 łyżki oliwy z oliwek
  7. 1 płaska łyżeczka pieprzu ziołowego
  8. 1 płaska łyżeczka słodkiej papryki mielonej
  9. 1 płaska łyżeczka soli +- do smaku (ostrożnie bo wędliny i ser jest słony)
  10. 1/3 łyżeczki kruszonego chilli +- do smaku
  11. 1 łyżeczka majeranku
  12. 1 łyżeczka suszonego lubczyku

Przygotowanie:

  1. Obrane i umyte ziemniaki pokroić w grubsze plasterki/półplasterki. 
    Czosnek i cebulę obrać i pokroić w cienkie półplasterki. 
    Wędlinę pokroić w mniejsze części (szynkę pokroiłam na cztery a kiełbasę na pół). 
    Ser pokroić w cienkie paseczki.

  2. Wszystkie składniki zapiekanki wraz z przyprawami i oliwą porządnie wymieszać. 
    Piekarnik ustawić na 200 stopni góra/dół. 
    Całość przełożyć do naczynia żaroodpornego i przykryć arkuszem papieru do pieczenia.




    Zapiekankę piec 50 minut, następnie ostrożnie zdjąć papier i podpiekać kolejne 7-10 minut.
  3. Zapiekankę podawać gorąca z ulubioną sałatką albo sosem czosnkowym - kto co lubi 😉

Komentarze